Parking

Hayley

/dom/

przyjechałm spóźniona na pierwszą lekcję, daltego niemal, ze rzuciłam mój ścigacz, którym tu przyjechałam i popędziłam na matmę.

/sala mat./

Hayley

/biologiczna/

wsiadłam na mojego cigacza czując na sobie zadrosny wzrok i chłopaków i dziewczyn. uśmiechnęlam się pod nosem założyłam kask i pojechałam przed siebie.

/dom Hay./

Hayley

/dom Hay./

przyjechałam 15 minut przed czasem dlatego oparłam się o mój ścigacz i czekałam na znajomych mi ludzi.

Edward

Szliśmy z Bellą równo.. postanowiłem zrobić coś, czego nigdy nie robiłem.
Złapałem ją za rękę, ścisnąłem lekko i uśmiechnąłem się.

Bella

/ sala biologiczna /
- A już myślałam, że masz zamiar u mnie zamieszkac - powiedziałam sarkasrtycznie po czym pocałowałm go w policzek.
- Wsiadaj - wskazałam auto.

/ samochód Belli /

Edward

/samochód B./

Bella

/ samochód Eda /
Wysiadłam z auta i zaczekałam na Edwarda.
- Hay nie będzie, ale nie musisz ze mną siedziec. Poradzę sobie i tak pewnie zaraz zasnę - zachichotałam.

Edward

- No to ja ci nie dam zasnąć - puściłem jej oczko.

sala mat.