Znaleziono 725 wyników

- Nie dzięki. Wypiłam cztery ltry soku. Z nudów. Boże, masakra. Pomyślałam, że przyjdę do ciebie i może mnie nie wyrzucisz. - Uśmiechnęłam się.

- Taa. oceniam to. Dziękuję. - Cmoknęłam go w policzek. - No ten, to może przeszkadzam? Alice jeszcze nie wróciła nie? Sam jesteś? - Zadawałam pytania jedno po drugim.
Usiadłam na, "oczyszczone ...

Uśmiechnęłam się i poczłapałam do pokoju Edwarda.

/ pokój Edwarda /

- Chujnia w domu - wytłumaczyłam z uśmiechem. - Charliego nie ma i nudy. Przeszkadzam? - zapytałam, bo mam w spobie jeszcze trochę kultury.

/ Dom Belli /

* puk puk *

Zastukałam do drzwi i czekałam aż ktoś odpowie. Cały dzień nudziłam się masakrycznie, więc postanowiłam przyjśc. Może Alice już wróciła. Nie chcę cie narzucac Edwardowi ...

- Cóż, mogłabym się pozbyc twojego problemu, ale lepiej będzie jeśli zajmę się tym jutro. Zmarzłam. - Zachichotałam.

(ja pierdziele gg mi sie wyłączyło i się nie chce włączyc ;/. jak bd szła to ci powiem)

- Edward nie ładnie. Jesteśmy w miejscu publicznym - wymruczałam mu do ucha. - - Wiesz co by się stało gdyby dowiedział sie Charlie? Jakimś cudem nie wie o moich podbojach miłosnych w Phoenix.
Pods ...

- A kto oprze się Belli Swan? - zapytałam w jego usta. Po chwili się oderwałam - Kurwa Edward, kiedyś nikt by mi się nie oparł. Co ty ze mną zrobiłeś? Jestem teraz jedną wielką ciotą! A ty mi jeszcze ...

- Wiesz, że nie potrafię ci nigdy odmówic? - Dałam mu mokrego buziaka.

- Nie uważasz, że jest trochę zmino? - zapytałam. - Ja jestem bardziej za pieprzeniem się z tobą do samego rana, tak żeby żadno z nas jutro nie mogło chodzic. Charlie pojechał do NY, więc mój dom stoi ...

- Własnie zadałam to samo pytanie, Cullen - powiedziałam z dumnym uśmiszkiem. - Na prawdę chcesz wiedziec jak chcę świętowac? Cóż, powiem ci, ale najpierw twoja kolej. - Dziecinnie wystawiłm mujęzyk

- Wiedziałam, że coś koło miesiaca, ale że równy to nie. Jak cchesz to czcic? Ja jestem za. Tutaj? - zapytałam.
Kurwa! Wydawłao mi sie, że zima ustała, a tu dup. Zimno.

Postanowiłam zagrac głupka.
- Tak, a na co? W siatce masz całą masę pysznych rzeczy - powiedziałam i podałam mu reklamówkę z wielkim uśmiechem.

/ spożywczak /
Pociągnęłam Edwarda na ławkę. Od razu stwierdziłam, że chce mi się pic, więc wyciągnęłam z siatkibutelkę coli i napiłam się.
- Chcesz? - zapytałam Eda.

aaaaa,zagapiłam się.
Jasne przyszła.
Chyba, ze asz radę wcześnij.

Wywaliłam na niego gały. Czy on ma zamiar?! Niee... tylko wziął je dla świętego spokoju.
Kelnerka podała kwotę do zapłaty, a ja wyciągnęłam z portfela stosowną sumę i położyłam ją na tym czymś gdzie ...

Upss.... zauważył na co patrzyłam?
Odwzajemniłam jego minę i ta samo uniosłam brew.
- O co ci chodzi?

Poczłapaliśmy do kasy. Kiedy ustawiliśmy się w długiej kolejce pocałowałam mojego chłopaka. Nie nawidze kolejek, a to był dobry sposób na umilenie sobie czau. Oj tak! Nagle za jego plecami, na półce o ...

- Co masz na myśli mówiąc "ty"? - zapytałam zalotnie i wrzuciłam do wózka paczkę czipsów. - Do kasy?