Forum www.yourpointofview.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Salon

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.yourpointofview.fora.pl Strona Główna -> Domy / Dom Belli Swan
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 19:01, 12 Lut 2010 Temat postu:

Wyciągnął rękę więc ją chwyciłam.
- Dokąd? - spytałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:13, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Miałem zamiar zabrać cię do tej restauracji, ale jeśli ci to nie odpowiada... - spojrzałem na nią uśmiechnąłem się nieśmiało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 19:23, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Okej. Mi jest obojętnie gdzie. Jedziemy moim autem? - zapytałam,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:24, 12 Lut 2010 Temat postu:

- A możemy moim? To znaczy, jeśli nie masz nic przeciwko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 19:25, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Jasne. Tylko nie wiedziałam, że jesteś tu autem. - Pociągnęłam go za rękę do auta.

/ auto Eda. /


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Pią 19:25, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:55, 19 Lut 2010 Temat postu:

Cały dzień przesiedziałam w salonie czytając ksiażki. Od dziecka uwielbiałam komedie romantyczne (chociaż romantyczka ze mnie była jak z koziej dupy trąba, ale jako dziecko zawsze chciałąm przeżyc zwiazek rodem z powieści), ale dzisiaj nie były one dla mnie. Przerzuciłam się na kryminały. Siedziałam tak zwinięta w kłębek na fotelu i opatulona kocem, aż nie dotarłam do powieści, w której głównych bohaterów też spotkała big love. Walnęłam ksiażką o podłogę i włączyłam MTV. Tak się złożyło, że większośc piosenek, które leciały było o złamanym sercu, albo z typowym dla Ameryki nic ne znaczącym tekstem. Pogrązyłam się w oglądaniu śpiewaniu tych, które znałam. Od czasu do czasu podjadałam chipsy i popijałam znalezione w lodówce piwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 22:04, 19 Lut 2010 Temat postu:

Usłyszałam cichutkie pukanie do drzwi.
"Kogo do cholery niesie?!" pomyślałam odkładając paczkę chipsów i puszkę. Wstałam i pomaszerowałam otworzyc drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 22:25, 19 Lut 2010 Temat postu:

/ Drzwi /

Zasiadłam na swoim starym miejsu i czekałam na wyjaśnienia. Uniosłam lekko jedną brew. Cholera! Źle się czulam. Głowę dałabym sobie uciac, że dostałam gorączki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:28, 19 Lut 2010 Temat postu:

/drzwi/

Uznałem, że to było zaproszenie, więc wszedłem za nią do salonu.
Przypomniałem sobie, że przecież przyniosłem dla niej kwiaty.
Nadal trzymając je za plecami, schwyciłem je jedną ręką, a drugą próbowałem otrzeć zapłakane poliki Belli.
- Bello, przepraszam, ale chyba zamiast pomóc, zaszkodziłem. Chyba... trochę cię rozmazałem. Ale i tak jesteś śliczna - powiedziałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 22:31, 19 Lut 2010 Temat postu:

Uśmiechnęłam się. Tym razem szczerze.
- Dziękuję - szepnęłam, ale nie jestem pewna czy z mojego gardła wydobył się jaki kolwie dźwięk. Zakaszlałam.
Dałam Edwardowi znac wzrokiek, że może mówic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:34, 19 Lut 2010 Temat postu:

Westchnąłem ciężko. Nie miałem pojęcia od czego mam zacząć. Może najpierw dam jej te pieprzone kwiaty.
- Ach, zapomniałbym. Mam coś dla ciebie. - Wyciągnąłem zza pleców bukiet i wręczyłem go jej. - Proszę.
Uśmiechnąłem się delikatnie i patrzyłem na nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 22:41, 19 Lut 2010 Temat postu:

Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej i przyjęłąm bukiet. Powąchałam go, pachniał cudownie. Nie pomyśłałabym, ż kupi mi kwiaty. To już po raz drugi. Pierwszy bukiet był na "pierwszej randce". Mieliśmy zacząc na nowo jak prawdziwa para, ale widocznie nie potrafmy tak. Wtedy były róże. Tak jak i teraz. Są róże, freje i lilie. Cholera! On mnie na prawdę kocha! A ja byłam tak głupia, że mu nie wieżyłam. Nie byłam pewna tej całej jego przemiany, ale już w nią wieżę.
- Edward - zaczęłam, ale mój głos był ochrypnięty, a gardło dawało o sobie znac. Cóż, mam nadzieję, że mnie usłyszy. - Przepraszam. Zwątpiłam w ciebie. Poprostu zazwyczaj kiedy coś mi sie dobrze układa to później wszystko się wali. Myślałam, że tym razem też tak będzie. Jednak skoro teraz tutaj jesteś to znaczy, że chyba przesadziłam, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:46, 19 Lut 2010 Temat postu:

Uśmiechnąłem się łobuzersko.
- Z uprzejmości nie zaprzeczę. - Spojrzałem jej głęboko w oczy. - Bello, chciałbym wiedzieć tylko jedno. Dlaczego, po tych wszystkich moich wyznaniach, sądziłaś, że chcę tylko cię zaliczyć? Czy naprawdę nie dostrzegłaś jakiejkolwiek zmiany we mnie? Ja rozumiem, że... nie zawsze zachowywałem się tak jak trzeba, ale... Czy było aż tak źle?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 22:52, 19 Lut 2010 Temat postu:

- Nie. Ja po prostu... nie zasługuję na ciebie. Nie zasługuję na nikogo, a ty jesteś... Boże! Idealny - tłumaczyłam jąkając się. - Głupio mi, że w ciebie nie wierzyłam. Po prostu za bardzo cię kochałam... kocham. Chciałam się przygotowac na najgorsze i sprawdzic czy naprawdę jestem dla ciebie ważna - zakończyłam. - Boże, jaka ja byłam infantylna - dodałam i teatralnie klepnęłam się ręką w czoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:02, 19 Lut 2010 Temat postu:

- Och, przestań gadać takie głupoty. Nie zasługujesz? Proszę cię. Chyba na odwrót. Ale nie chcę się o to sprzeczać. Ale jakby co, to mam rację. - Uśmiechnąłem się. - Bello, oczywiście, że jesteś dla mnie ważna. Wiesz jaki byłem kiedyś. Nie zależało mi na nikim. Z żadną panną nie spałem więcej niż raz. Wstyd mi za to, ale taka jest prawda. Gdyby mi na tobie nie zależało to nawet nie starałbym się żebyś mnie polubiła... cokolwiek do mnie poczuła. Ale jak widzisz było inaczej. - Przybliżyłem swoje usta do jej tak, że prawie się stykały. - Kocham cię Bello. I musisz we mnie wierzyć - powiedziałem i pocałowałem ją delikatnie. Po chwili oderwałem się od niej. - Bello, czy ty nie jesteś przypadkiem chora? Masz strasznie gorące czoło. Masz termometr? Trzeba zmierzyć ci temperaturę. - Instynkt lekarski się odezwał. Dzięki ci Carlisle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 23:07, 19 Lut 2010 Temat postu:

Z moic oczu kolejn raz pociekł łzy. Zacżęła je poczywi wycierac. Bell sn jest silną kobietą, tak?
- Nie przejmuj się mną. Położe się i jutro nic mi nie będzie. Obiecuję ci, że już zawsze będę ci ufac. Tylko błagam, nie okłamuj mnie nigdy, Jak już mnie nie będziesz chciał to mi to powiedz, a nie męcz się. Kurwa, jaką ja jestem zrzędą ostatnio! Zmieniłeś mnie Edwardzie Cullen. Przez ciebie jestem ciotą, ale, cholera, kocham cię tak niewyobrażalie bardzo. - Przytuliłam go z całej siły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:16, 19 Lut 2010 Temat postu:

- No to jest nas dwoje, bo ja siebie po prostu nie poznaję - zachichotałem. - A co do twojej choroby, to marsz do łóżka! Zaraz zrobię ci cudowny specjał Edwarda Cullena, od którego zaraz poczujesz się jak nowonarodzona. - Uśmiechnąłem się łobuzersko. - A tymczasem, idź do pokoju, opatul się kołderką i czekaj na mnie.

/kuchnia/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward dnia Pią 23:19, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 23:17, 19 Lut 2010 Temat postu:

/ pokój Belli /

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:02, 26 Lut 2010 Temat postu:

/kuchnia/

- Ale wiesz, że to względem mnie bardzo nie fair? Wyobraź sobie, że jesteś facetem i patrzysz na taką kobietę jak ty. I pomyśl jak można z nią wytrzymać w jednym pokoju? To prawie niemożliwe! - Westchnąłem ciężko. Serio, jeszcze chwila i nie wytrzymam. - Dlatego błagam, pomóż mi jakoś, huh?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edward dnia Pią 20:03, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 20:05, 26 Lut 2010 Temat postu:

- Dobra - zgodziłam się. - Usiądź na kanapie.
Kiedy już to zrobił położyłam się koło niego kładąc głowę na jego kolana i przykryłam się kocem.
- Pasuje? - zapytałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.yourpointofview.fora.pl Strona Główna -> Domy / Dom Belli Swan Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin