Forum www.yourpointofview.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Restauracja

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.yourpointofview.fora.pl Strona Główna -> Centrum Forks
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 20:56, 12 Lut 2010 Temat postu:

Kelner odszedł, ale wcześniej poczułam jak wkłada mi coś do kieszeni kórtki wiszącej na oparciu. Skurwysyn.
- Idziemy stąd? - spytałam mojego chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:13, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Jasne. Mam dosyć tego miejsca jak na dziś. To może ja pójdę zapłacić rachunek, a ty się zbierz i zobacz co ten dupek ci napisał. - Puściłem do niej oczko i poszedłem zapłacić ten jebany rachunek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:18, 12 Lut 2010 Temat postu:

Droga nieznajoma!
Mam ogromną nadzieję, ze ten dupek z którym tu przyszłąś nie jest Twoim chłopakeim. Cóż, jeżeli się mylę to może i tak wyskoczyłąbyś gdzieś ze mną? Zazwoń. 555555555.
Brian

PS. Seksownie wyglądasz. Jestem pewnien, że mógłbym zaspokoic cię lepiej niż ten kretyn.


Zdenerwowałam się. Jak on mógł nazwac Edwarda dupkiem i kretynem. Nie chiałam byc uż tu dłużej. wybiegłam na zwenątrz restauracji i stwierdziłam, że tam poczekam na mojego chłopaka. Z oczu lały mi się łzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:22, 12 Lut 2010 Temat postu:

Gdy załatwiłem sprawę z rachunkiem podszedłem do miejsca gdzie była Bella... a przynajmniej miała tam być. Gdzie ona do cholery wybiegła? Coś się stało? Może pogniewała się na wzmiankę o tym liściku?
Wybiegłem przed restaurację i zobaczyłem, że moja dziewczyna siedzi na ławce i płacze. Podbiegłem do niej szybko i przytuliłem ją.
- Co się stało kochanie? - zapytałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:24, 12 Lut 2010 Temat postu:

- N- nic. - Skłamałam i otarłam łzy.
- A otóż stało się! Jakiś pojebaniec cię obraża i w dodatku mówi, że ona zaspokoi mnie lepiej. Cóż ty tego jeszcze nie zrobiłeś więc nie mogę powiedziec jaki ty w tym jesteś, ale jestem pewna, że boski - powiedziałam w myślach.
Przycisnęłam sie do niego mocno.
Chwila! Powiedział do mnie kochanie! OPierwszy raz. Wcześniej mówił, że mnie kocha, ale nazywał mnie po prostu Bellą. Nagle na moich ustach pojwił się delikatny uśmiech. Podoba mi się to!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:29, 12 Lut 2010 Temat postu:

Zauważyłem, że się delikatnie uśmiechnęła. Ale zaraz, przed chwilą zanosiła się płaczem. O co chodzi? Najpierw muszę się dowiedzieć czemu płakała... Później zajmę się zdradzieckim uśmieszkiem.
- Hej, nie jestem ślepy, widzę, że coś się stało. Przecież wiesz, że możesz mi powiedzieć o wszystkim. No, to o co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:30, 12 Lut 2010 Temat postu:

Podniosłam głowę i delikatnie musnęłam jego wargi swoii. Po chwili się oderwałam i podałam mu karteczkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:33, 12 Lut 2010 Temat postu:

Czytałem tę karteczkę i miałem coraz większą ochotę wpaść do tej restauracji i zdrowo przypierdolić temu gnojowi. Co on sobie, kurwa, myśli? Zagotowałem się od środka. Zgniotłem ten "liścik" i rzuciłem gdzieś za siebie.
- Pierdolony kretyn - zakląłem cicho.
Niech ja go tylko spotkam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:36, 12 Lut 2010 Temat postu:

Edward się zdenerwował. Moze nie powinnam mu tego pokazywac.
- Przepraszam, słońce - powiedziałam cichuteńko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:38, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Przestań, to nie twoja wina, że jesteś taka wspaniała i każdy facet na ciebie leci - powiedziałem i cmoknąłem ją w czoło.
Nagle do głowy wpadła mi pewna myśl.
- Nie chcesz się chyba z nim umówić, prawda? - spytałem zaniepokojony. Może płakała dlatego, że nie wiedziała jak mi powiedzieć, że mnie nie chce? To by było całkiem do niej podobne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:40, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Edward! - powiedziałam niedowieżająco. Jak on mógł tak myślec. - Pamiętasz jak mówiłam, że cię kocham? Nadal tak jest, nic się nie zmieniło, skarbie. - Uśmiechnęłam się i złączyłam nasze dłonie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:43, 12 Lut 2010 Temat postu:

Odetchnąłem z ulgą i się uśmiechnąłem.
Jedną sprawę mamy już załatwioną. Teraz tylko ten uśmiech-zdrajca... Nie daruję jej tego.
- To dobrze. A mogłabyś mi zdradzić skąd się u ciebie wziął ten uśmieszek, chociaż chwilkę temu zanosiłaś się płaczem? - spytałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:45, 12 Lut 2010 Temat postu:

- Jaki uśmiech? - Nie wiedziałam o co mogło mu chodzic.
- Aaaaa ten - przypomniałam sobie. - Yyy no wiesz, ten, no, yyy powiedziałeś do mnie yyy kochanie - szepnęłam i zarumieniłam się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:49, 12 Lut 2010 Temat postu:

Zaśmiałem się.
Złapałem ją delikatnie za podbródek tak, żeby na mnie spojrzała.
- I pomyśleć, że nie robiłem tego wcześniej - powiedziałem i pocałowałem ją delikatnie.
"Ale ty jesteś dzisiaj romantyczny Cullen" - pomyślałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 21:53, 12 Lut 2010 Temat postu:

Zatelepałam się z zimna.
- A czy ja dzisiaj mówiłam jak cię kocham? - zapytałam. - I kocham jak jesteś zazrosny. - Pocałowałam go brutalnie w usta.
Boże, swan aleś ty się zmineiła !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edward




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:00, 12 Lut 2010 Temat postu:

Oderwałem się od niej, żeby złapać trochę powietrza.
- Coś mi się obiło o uszy - wyszeptałem. - I możesz mi wierzyć na słowo. Ja też cię kocham Bello - dodałem.
Ściągnąłem swoją kurtkę, bo zauważyłem, że Bella zatelepała się z zimna. Okryłem nią jej ramiona, po czym wstałem i ponownie wyciągnąłem rękę do mojej dziewczyny, żeby pomóc jej wstać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Główna Bohaterka



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Pią 22:02, 12 Lut 2010 Temat postu:

Edward dał mi swoją kurtkę, ale nie chciałam, aby zmarzł więc prędko mu ją oddałam. I żeby się lekko ozgrzac pobiegłam do jego samochdu.

/ auto Eda /


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.yourpointofview.fora.pl Strona Główna -> Centrum Forks Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin