Znaleziono 43 wyników

( ja się zwijam. Lud przyszedł po mnie, więc muszę wybijać. Wink

)
/Dom HAle'ów/

- yhm... no tak. Będę się zwijał. Odprowadzić Cię?

- ja też sam. W sumie to odeszłem z domu. i Tu znalazłem tymczasowe "schronienie". NA długo tutaj zostajesz?

-Zrobiło się późno. Odprowadzić Cię do domu, Emmo? - Zapytałem się. Byłem w sumei skonany po dzisiejszym dniu. A te piwa zamuliły mnie w ch..

- Więc.. nei jesteś stąd? Sama tutaj przyjechałaś?

-Oczywiście !- Zaśmiałem się. Podszedłem do lady i wróćiłem do neij z nowym napojem.

zaśmiałem się. U.. cięta dziewczynka. -owszem. Jeszcze jedno? Może Ci się dziś przydać "lekki" stan.- Zrobiłem oczka niewiniątka.

-Witam- Uśmiechnąłem się do niej.
- więc... Zostaliśmy sami.- Puściłęm jej oczko.

Zajebiście. Edward z Bellą się zmyli. Zostałęm z Emmą. Ciekawie.

-Ed? Jeśli zaraz nie wrócą. Idź tam. Nie wiem o co chodzi. Ale myślę, że kurwa to jest prawdopodobne. Bardzo. - Wyrąbałem pól piwa na raz.
chuj. NA takie okazję, trzeb się podchmielić.

- Spoko. To da się chyba zrobić- Uśmiechnąłem się do niego. Kurwa , tylko że nei odpowiadam za konsekwencje tego "zajmowania się"

u kurwa. Z daleka widziałem jak dziewczyny wychodzą razem do WC.
Wziąłem piwa i skierowałem się do stolika.

- Trzymaj. - Podałem dwa piwa Edwardowi. A Emmy odsunąłem do ściany. Myślę, że Edward ...

założyłem, że wszyscy, więc odszedłem zamówić piwo. Niech to "coś" rozgryzą między sobą.

- Emmo , Ty też? To pójdę zamówić.

wybrał. Więc usiadłem obok Emmy.

- Co pijemy? - dokonczylem za Eda

Wszedłem ostatni. Rozejrzałem się.

Dziewczyny usiadły po dwóch rożnych stronach stolika. Chuj nie siadam. Poczekam aż Edward wybierze.

Spoglądam na Bellę i hm... Emmę?

Czy któraś z nich to ta mała siostra Eda ?

- Ja znam tylko miejscowy Pub, także.. decydujcie sami.

Odwróciłem się do drugiej dziewczyny.

- Hm. z Everet ...

- Właśnie tak. Miło mi Cię poznać, e. Emmo ?:>- no no. Moze być ciekawie. A się nei spodziewałem .

-Jasne! W sumie. I tak nie miałem żadnych planów.

U.. Będzie gorąco . Dziewczyny mierzą się wzrokiem niczym dwie walczące kocice. CZy coś ;P

o kurwa. Co tu się dzieje? Jedna laska za nim, druga właśnie dobija. haha. No no. Mały Ed sobie radzi.
Podszedłem do łądnej , czekoladowłosej dziewczyny i się przedstaiłem
-HEj! Jestem Jasper Hale ...